Niemiecki eksperyment, który otrzymał nazwę HartzPlus, rozpocznie się w maju. Spośród osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych i ubogich Hartz IV (obecnie ok. 420 euro) 250 osób będzie otrzymywać go dalej, ale już bez konieczności spełnienia ustawowych wymogów takich jak konieczność meldowania się w urzędach pracy czy odpisywania urzędnikom na maile. Dobrana również zostanie druga grupa 250 osób - grupa porównawcza. Osoby te dalej będą pobierać Hartz IV na dotychczasowych zasadach, ale też zgodnie z tymi zasadami mogą zasiłek stracić. Hartz IV krytykowany jest za opresyjność i towarzyszącą mu biurokrację. Sugeruje się, że może wręcz zniechęcać do aktywności na rynku pracy. Zatem 250 osób przez trzy lata będzie otrzymywać HartzPlus a 250 osób Hartz IV. Autorzy eksperymentu, przeprowadzanego pod nadzorem profesora Rainera Wielanda z Uniwersytetu w Wuppertalu, będą porównywać obie grupy pod kątem zdrowia, relacji społecznych i zachowań na rynku pracy. Eksperyment w całości finansowany jest z pieniędzy prywatnych, poprzez organizację samorządową Sanktionsfrei. Przypomnijmy, że ostatnio zakończył się dwuletni fiński eksperyment z bezwarunkowym dochodem podstawowym, natomiast Włochy wprowadziły nieco zmodyfikowaną jego wersję - dochód minimalny (więcej na ten temat w naszej rozmowie z prof. Pasquale Tridico, autorem tego rozwiązania). (mim)