Połamane drzewa na kilka godzin zablokowały ruch na linii kolejowej między Bremą a Osnabrückiem. W Dolnej Saksonii największe straty wywołała ulewa. Strażacy musieli wypompowywać wodę z ponad 50 piwnic. Straż pożarna wyjeżdżała też do licznych pożarów spowodowanych przez burze.