"Der Spiegel", powołując się na informacje zbliżone do służb wywiadowczych, napisał, że pomimo iż atak na telewizję został stosunkowo wcześnie wykryty, to wiele danych zostało wykradzionych. Stacja ZDF potwierdziła, że do ataku hakerskiego doszło, natomiast ARD nie skomentowała tych doniesień ze względów bezpieczeństwa. Niemiecki kontrwywiad już dwa tygodnie temu informował, że grupa rosyjskich hakerów "Sandworm" próbowała zaatakować instytuty badające broń chemiczną. Jak twierdzi "Der Spiegel", chodzi o badania naukowe mające pomóc w analizie ataku chemicznego z użyciem gazu nowiczok. Grupa rosyjskich hakerów "Sandworm" działa od 2013 r. Istnieją podejrzenia, że regularnie prowadzi cybernetyczne operacje szpiegowskie przeciwko zachodnim rządom.