W zeszłym roku w liczących 81,4 mln mieszkańców Niemczech mieszkało 17 mln osób mających imigranckie pochodzenie. Krajami, z których pochodzi najwięcej migrantów, są Turcja, Polska i Federacja Rosyjska - czytamy w komunikacie opublikowanym w piątek na stronie internetowej niemieckiego odpowiednika GUS. Wielu imigrantów pochodzi też z krajów dostarczających Niemcom Zachodnim od lat 60. siły roboczej - Włoch i Grecji. Z danych statystycznych wynika, że osoby o korzeniach imigranckich są z reguły młodsze niż rodowici Niemcy. Wśród dzieci poniżej piątego roku życia imigranci stanowią 36 proc., a wśród osób do 18 lat - jedną trzecią. Imigranci są natomiast gorzej wykształceni - znacznie częściej nie mają skończonej żadnej szkoły lub tylko szkołę podstawową. W przedziale wiekowym 25-35 lat trzy razy więcej imigrantów nie ma żadnego zawodu. Autorzy statystyki zaznaczają, że sukcesy w nauce i zawodzie zależą w dużym stopniu od kraju pochodzenia. W grupie osób między 25 a 35 lat maturę miało 88 proc. imigrantów pochodzących z Chin i tylko 16 proc. osób pochodzących z Turcji. Federalny Urząd Statystyczny uwzględnił w swoim badaniu osoby, które w momencie narodzin nie miały niemieckiego obywatelstwa oraz osoby, których przynajmniej jeden rodzic nie miał od urodzenia niemieckiego paszportu. Badanie powstało na podstawie danych uzyskanych w wyniku przepytania przez ankieterów 1 proc. mieszkańców Niemiec. Federalny Urząd Statystyczny zastrzega, że w rzeczywistości liczba imigrantów może być jeszcze wyższa, gdyż dane nie obejmują uchodźców, którzy przybyli do Niemiec pod koniec zeszłego roku i zakwaterowani zostali w ośrodkach dla imigrantów.