Wczoraj burze śnieżne nawiedziły północne i wschodnie Niemcy, spowodowały m.in. zamknięcie głównego berlińskiego lotniska Tegel. Jedno z trzech lotnisk w niemieckiej stolicy, zostało zamknięte z powodu 15-centymetrowej warstwy śniegu oraz wiatru wiejącego z prędkością do 60 km/godz. W niektórych miejscach zaspy śnieżne sięgają 60 cm. Loty zostały kierowane na pobliskie lotnisko Schoenefeld - podały władze Tegel. Największy port lotniczy Niemiec, we Frankfurcie, pozostał otwarty, chociaż 14 lotów zostało opóźnionych lub odwołanych. W piątek opady śniegu spowodowały chaos na niemieckich drogach, na których w korkach utknęło co najmniej 100 tys. osób. Największy korek miał miejsce w Bawarii i liczył 150 km.