Według niemieckiej telewizji ARD do zbrodni doszło na oczach ponad dwustu osób przebywających wówczas na kąpielisku. Nikt nie pośpieszył dziecku na pomoc. Prokuratura w Dreźnie ujawniła, że trójka podejrzanych jest już za kratkami. To prawdopodobnie neonaziści. Przypuszczenie takie zrodziło się po badaniach zwłok 6-latka. W jego krwi natrafiono na ślady rytaliny - środka odurzającego używanego właśnie w środowiskach prawicowych ekstremistów.