Atak hakerów doprowadził do awarii systemu informatycznego w Klinice Uniwersyteckiej w Duesseldorfie. Do cyberataku doszło już w czwartek, 10 września. Sprawcy wykorzystali lukę w systemie i zaszyfrowali niektóre z serwerów - poinformowała w czwartek (17 września 2020) dyrekcja kliniki. Nie ma jednak żadnych dowodów na "nieodwracalne zniszczenie danych lub ich przechwycenie" - oświadczono. Nie żyje pacjentka Od cyberataku klinika w Duesseldorfie jest wyłączona z systemu ratunkowego. Oznacza to, że karetki pogotowia nie są do niej kierowane. To doprowadziło w ubiegły weekend do śmierci jednej z pacjentek. Kobietę, która znajdowała się w stanie zagrażającym jej życiu, przewieziono do bardziej oddalonego szpitala w Wuppertalu. Kobieta wkrótce potem zmarła.Prokuratura w Wuppertalu wszczęła dochodzenie dotyczące śmierci pacjentki. Celem uniwersytet O bezpieczeństwie systemów IT w szpitalach debatował w czwartek 17 września parlament Nadrenii Północnej-Westfalii w Duesseldorfie. Landowa minister nauki Isabel Pfeiffer-Poensgen mówiła, że należy przyjąć, iż faktycznym celem ataku był Uniwersytet im. Heinricha Heinego w Duesseldorfie. Jak poinformowała, na serwerze Uniwersytetu znaleziono list szantażysty. Według dyrekcji Kliniki Uniwersyteckiej nie było jednak żadnego konkretnego żądania okupu. Nie pierwszy raz W systemie IT Kliniki Uniwersyteckiej przywrócony już został dostęp do danych zaszyfrowanych podczas cyberataku. Poszczególne systemy mają być stopniowo uruchamiane. Nie jest jednak jeszcze jasne, kiedy proces ten zostanie zakończony.W ostatnich miesiącach doszło do kilku ataków hakerskich na niemieckie placówki badawcze i uniwersyteckie. Dotyczyło to m.in. Uniwersytetu w Giessen, w Kolonii i Uniwersytetu Ruhry w Bochum.