Do aresztowania 25-letniego Niemca oraz dwóch tureckich obywateli w wieku 20 i 25 lat doszło w Ulm, w kraju związkowym Badenia-Wirtembergia w południowo-zachodnich Niemczech. Tuż po zatrzymaniu policja przeszukała mieszkania podejrzanych. Chcąc uniemożliwić mężczyznom wyjazd do Syrii, dokąd według informacji prokuratury chcieli się udać, aby wstąpić w szeregi samozwańczego "kalifatu", władze zabroniły im opuszczania Niemiec. Według danych Krajowego Urzędu Kryminalnego (LKA) Badenii-Wirtembergii w landzie tym przebywa obecnie 130 znanych policji islamistów. Około 50 osób wyjechało już do Iraku lub Syrii, aby tam walczyć bądź w inny sposób aktywnie wspomagać Państwo Islamskie.