Policjanci zatrzymali samochód do kontroli, bo z daleka było widać, że jest przeładowany. Nie spodziewali się jednak, że w środku Volkswagena Transportera znajduje się aż tylu podróżnych. Pasażerowie, w tym małe dzieci, siedzieli sobie na kolanach, niektórzy nawet w trzech warstwach. Dodatkowo, z tyłu pojazdu zbudowano z desek prowizoryczną ławkę, na której także warstwami przewożono ludzi. Wszyscy pasażerowie busa to obywatele Rumunii. To kolejny podobny przypadek na tej samej autostradzie. Na początku lipca policjanci zatrzymali niewielkiego busa którym podróżowało o 15 osób więcej niż dopuszczała homologacja. Trwa postępowanie przeciwko kierowcy.