Związkowcy, którzy już przeprowadzili strajk ostrzegawczy, odrzucili dotychczasowe podwyżki płac jako niewystarczające. Krytykują też rząd za to, że dziesięć lat po zjednoczeniu Niemiec, pracodawcy wciąż nie chcą dostosować płac i warunków pracy w byłej NRD do tych od dawna obowiązujących w zachodniej części kraju. Zdaniem związkowców pracodawcy nie biorą pod uwagę tego, że tydzień pracy w byłej NRD jest o kilka godzin dłuższy niż w Niemczech zachodnich.