Niemal wszyscy Afrykańczycy chcą emigrować. Wiadomo, dokąd pojadą
Troje na pięcioro młodych Afrykanów zamierza wyemigrować z kontynentu bądź do innego kraju - wynika z najnowszego badania. 58 proc. ankietowanych wskazało, że zdecydują się na taki ruch w ciągu najbliższych trzech lat. Powodem jest szukanie pracy, kontynuowanie nauki, a także ucieczka przed korupcją. Respondenci wskazali kilka krajów, do których najchętniej chcieliby wyjechać. Wszystkie położone są w Europie.
To ogłoszone we wtorek wyniki trzeciej edycji badań przeprowadzonych przez Fundację Ichikowitz z siedzibą w Johannesburgu (RPA) dotyczących sytuacji mieszkańców Afryki w wieku od 18 do 24 lat w szesnastu krajach tej części świata - m.in. Demokratycznej Republice Konga, Kenii, Afryce Południowej i Nigerii.
Afryka. Dokąd zamierza emigrować młodzież? Wskazano kilka kierunków
Troje na każdych pięcioro ankietowanych (58 proc.) oświadczyło, że "prawdopodobnie" bądź "bardzo prawdopodobnie" zdecydują się na emigrację w ciągu najbliższych trzech lat.
Przewidywania oparte są na wywiadach przeprowadzonych w tym roku z 5 604 osobami.
Kraje najchętniej wskazywane przez uczestników ankiety jako cele ich emigracji to Francja, Wielka Brytania, Niemcy i Hiszpania. Najczęściej wskazywaną przez uczestników ankiety przyczyną planowanej emigracji jest skorumpowanie rządów ich krajów.
Migranci chcą do Hiszpanii. Kraj domaga się działań
Chociaż wielu migrantów chciałoby dostać się m.in. do Hiszpanii, tamtejsze władze niekoniecznie chcą ich przyjąć. Napływ obcokrajowców do Europy mieliby powstrzymać żołnierze, wysłania których do Afryki domaga się właśnie Hiszpania.
Joanna Dressler, reporterka Polsat News, w swoim tekście wskazywała, że według Madrytu do końca tego roku na Wyspy Kanaryjskie dotrze 150 tys. cudzoziemców. Mimo niebezpiecznej podróży przez morze, fale migrantów nie ustają - napływ ludzi z Afryki Zachodniej zwiększył się w tym roku o 154 proc.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
