Do ataku doszło w sobotę 11 lutego w pobliżu City Hall Park w Nowym Jorku. Jak przekazał poszkodowany - 43-letni sprzedawca fast foodu Izzad Hassan Suleiman - około godziny 8 rano został niemal stratowany przez białą furgonetkę. "New York Post" donosi, że za kierownicą siedział 62-letni Felix Noel. Na nagraniu, które poszkodowany przekazał do redakcji portalu, widać, jak mężczyzna z okularami na twarzy wyskakuje z ciężarówki i biegnie w kierunku 43-latka. Czytaj też: USA. Śmiertelne pobicie zatrzymanego. Pokazano wideo z policyjnej kamery USA. Atak na sprzedawcę fast foodu. Pobił go łyżką do opon Dalej widać, jak Felix Noel zamachuje się łyżką do opon. Napastnik uderza Suleimana co najmniej pięć razy - w plecy oraz nogi. Sprzedawca fast foodu zwija się z bólu i leży na ziemi, nie mogąc się podnieść. Na wszystko patrzyła żona Suleimana oraz jego dzieci. Jak czytamy, 62-letni bandyta został zatrzymany i oskarżony o napaść i groźby. Według ustaleń portalu, jeszcze przed doprowadzeniem do radiowozu, domagał się powrotu do furgonetki po czapkę Armii Zbawienia. Zdaniem 43-letniego sprzedawcy sprzedawcy Noel to tylko "siłacz", a za zajście odpowiada inna osoba. Według Suleimana mężczyzna ów ściąga haracze od sprzedawców z Manhattanu. Już w 2018 roku miał domagać się od poszkodowanego łapówki w kwocie 40 tys. dolarów. Teraz jego :"siepacz" przyszedł po 20 tysięcy. Pobił go łyżką do opon. W tle "król haraczy" W rozmowie z mediami Suleiman oraz jego bliscy podkreślili, że wielokrotnie składali skargi na "króla haraczy", ten jednak - przynajmniej do teraz - skutecznie omijał prawo. Co ciekawe, herszt bandy pojawił się na miejscu zdarzenia. Na nagraniu widać, że próbuje uspokoić 62-letniego Felixa i wyciąga mu łyżkę do opon z rąk. Ten jednak po chwili atakuje. Sn pobitego 43-latka - Hassan - przekazał "NYP", że jego ojciec trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami i bólem pleców. Spodziewane jest, że mężczyzna kilka najbliższych dni spędzi w placówce medycznej.