Niedźwiedzica zaatakowała grzybiarza. Niepokojąca seria u sąsiada Polski
Niedźwiedzica z młodymi zaatakowała grzybiarza w słowackim lesie, w środkowo-zachodniej części kraju - poinformowały w sobotę lokalne media. Mężczyznę z ranami rąk i nóg zabrał do szpitala śmigłowiec. To nie pierwszy taki przypadek w tych okolicach. Policja zaapelowała do mieszkańców.
Ponieważ do zdarzenia doszło w trudnodostępnym i mocno zalesionym terenie po rannego wysłano śmigłowiec. Gdy ratownicy dotarli na miejsce mężczyzna był przytomny. Według wstępnych informacji grzybiarz miał spłoszyć niedźwiedzicę, która poczuła się zagrożona i go zaatakowała.
Na miejsce został skierowany specjalny zespół interwencyjny, który analizuje zdarzenie i ocenia, czy niedźwiedź regularnie pojawia się w pobliżu ludzkich siedzib i stwarza zagrożenie dla mieszkańców i zwierząt. Na podstawie takiej analizy można podjąć decyzję o eliminacji problematycznego osobnika.
Słowacja. Niedźwiedzica zaatakowała człowieka
To kolejny atak niedźwiedzia brunatnego na Słowacji w ostatnim czasie. Na początku października 2024 zwierzę śmiertelnie raniło 63-latka zbierającego grzyby w okolicach Liptowskiego Mikulasza.
To był drugi taki wypadek w historii Słowacji. Pierwszy miał miejsce w 2021 r. także w okolicach Liptowskiego Mikulasza. Władze w Bratysławie chcą regulować populację niedźwiedzi i na forum unijnym domagają się złagodzenia przepisów dotyczących ich ochrony.
Minister środowiska Słowacji Tomasz Taraba uważa, że ataki niedźwiedzi związane są m.in. z rosnącą populacją tego gatunku. Trendu wzrostowego nie potwierdzają jednak badania naukowe.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!