Do wydarzenia doszło w sobotę w rejonie położonego w górach miasta Nyukawa, 230 kilometrów na zachód od Tokio. Zwierzę wyłoniło się z lasu i bez powodu zaatakowało grupę ludzi, odpoczywających na parkingu autobusowym. Później niedźwiedź wdarł się do sklepiku z pamiątkami - tam został zastrzelony przez sprowadzonego myśliwego. Tego typu przypadki w Japonii należą do rzadkości. Droga, na której doszło do ataku, jest uczęszczana głównie przez turystów - pozostaje otwarta wyłącznie w lecie i to tylko dla licencjonowanych autokarów i taksówek. Rejon Nyukawy znany jest z pięknych widoków.