Nie wiadomo, dlaczego drogi obu maszyn się przecięły. Przedstawiciele lotniska twierdzą, że argentyński Airbus zdążyłby zjechać z pasa zanim zaistniałoby ryzyko kolizji. Jednak - zdaniem ekspertów - decyzja pilota rosyjskiego samolotu o przerwaniu podejścia była słuszna. Gdyby doszło do zderzenia, byłaby to prawdopodobnie jedna z najtragiczniejszych katastrof lotniczych w ostatnich latach.