Nie żyje Władimir Nesterow. Kolejna tajemnicza śmierć osoby z kręgu Putina
Zmarł były szef Państwowego Produkcyjno-Badawczego Centrum Kosmicznego im. M. Chruniczewa pułkownik Władimir Nesterow. Nadzorował on budowę rakiet nośnych Angara, które mają zastąpić systemy Dniepr i Rokot. To kolejna niewyjaśniona śmierć osoby z kręgu Władimira Putina w ostatnich dniach.
Władimir Nesterow zmarł nagle w środę. O jego śmierci poinformowało w komunikacie Państwowe Produkcyjno-Badawcze Centrum Kosmiczne im. M. Chruniczewa, którego szefem był do 2012 r.
Po nieudanym wystrzeleniu rakiety nośnej Proton-M, która eksplodowała w powietrzu około kilometr nad ziemią, Nesterow zrezygnował i skupił się na nadzorowaniu produkcji rakiety nośnej Angara.
Nesterow miał 73 lata. Nie wiadomo, co było przyczyną jego śmierci - komunikat Centrum, cytowany przez rosyjskie agencje nie podaje więcej szczegółów.
Nesterow był w 2014 r. zamieszany w podejrzane transakcje. Organy śledcze oskarżyły go o spowodowanie szkody dla budżetu w wysokości ponad 5 mld rubli.
Media informowały, że Nesterow wyraził zgodę na sprzedaż udziałów amerykańskiej firmie, a później załatwił Centrum Chruniczewa zakup tych samych udziałów od Amerykanów po zawyżonej cenie.
Jednak sąd do dziś nie zajął się tą sprawą.
Przypomnijmy, że kilka dni wcześniej - 24 grudnia - zmarł dyrektor generalny Stoczni Admiralicji w Petersburgu - Aleksander Buzakow. Miał 67 lat. W jego przypadku także nie podano przyczyny śmierci.
W stoczni tej budowano m.in. ulepszone okręty podwodne klasy Kilo z silnikiem Diesla, zdolne do wystrzeliwania pocisków manewrujących Kalibr, a także okręty nawodne i pojazdy głębinowe dla armii.
W 2022 r. doszło do wielu tajemniczych zgonów biznesmenów, przedsiębiorców, szefów zarządów rosyjskich firm.
Część z nich krytycznie odnosiła się do inwazji w Ukrainie, tak, jak np. Paweł Antow, jeden z najbogatszych deputowanych do Dumy Państwowej.
Rosyjski multimilioner zmarł podczas wakacji w Indiach. Według informacji przekazywanych w mediach, "wypadł przez okno".
Z kolei 9 grudnia inny rosyjski oligarcha - Dmitrij Zelenow miał w niewyjaśnionych okolicznościach spaść ze schodów w trakcie pobytu we Francji. Krytykował on działania Władimira Putina.