Księżna zmarła 18 czerwca, ale informacja o jej śmierci pojawiła się dopiero po kilkunastu dniach. Jak przypomniał we wpisie w mediach społecznościowych burmistrz Żywca, Renata Habsburg była mocno związana z miastem. To właśnie jej osoby dotyczył film dokumentalny "Ostatnia Habsburżanka". Księżna Renata była ostatnią z rodu, która wychowywała się na żywieckim zamku. O rodzinnym mieście "często wspominała" - podkreślił burmistrz Antoni Szlagor. "Wraz z odejściem księżnej Renaty kończy się jakże wspaniała historia żywieckiej gałęzi rodziny Habsburgów - wspaniałych polskich patriotów, którzy nigdy nie wyrzekli się polskości" - czytamy w komunikacie. Szlagor poinformował, że pogrzeb księżnej odbędzie się w Madrycie 29 lipca. Nie żyje Renata Habsburg. Miała 93 lata Księżna Renata urodziła się 1931 roku w Żywcu. Była córką ostatnich właścicieli dóbr żywieckich: arcyksięcia Karola Olbrachta Habsburga i jego żony, szwedzkiej księżnej Alicji Ankarcrony. Dzieciństwo spędziła w Żywcu. W 1951 r. z matką, siostrą Marią Krystyną oraz bratem Karolem Stefanem opuścili Polskę i wyjechali na pogrzeb ojca do Szwecji. Tam osiadli. Renata pracowała w antykwariacie w Sztokholmie. Poślubiła dyplomatę hiszpańskiego Eduardo de Zulueta y Dato, syna ambasadora Hiszpanii w Szwecji. Zamieszkała w Hiszpanii. W Polsce pojawiła się m.in. w październiku 2012 roku. Wzięła wtedy udział w pogrzebie swojej siostry Marii Krystyny. Ceremonia odbyła się w Żywcu. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!