Władimir Jegorow, polityk partii będącej zapleczem dla prezydenta Władimira Putina, został odnaleziony w czwartek w Tobolsku. Doniesienia te nie są jednak w stu proc. wiarygodne, bo inne portale czy kanały w mediach społecznościowych raportują, że deputowanego Dumy Miejskiej odnaleziono już w środę. Rosja. Polityk partii Putina nie żyje Jego ciało ujawniono przed budynkiem, w którym mieszkał. CNN, powołując się na rosyjskie media, pisze, że działacz miał wypaść z okna na trzecim piętrze. Ustalenia takie poczynili śledczy badający sprawę. Ich zdaniem na ciele Jegorowa nie było żadnych śladów, które wskazywałyby na "przestępczy charakter śmierci". Na precyzyjne informacje poczekać trzeba, aż nadejdą wyniki sekcji zwłok - przekazywali rosyjscy dochodzeniowcy. Polityk partii Jedna Rosja miał 46 lat i pełnił funkcję deputowanego w Tobolsku. Był również zastępcą przewodniczącego formacji Putina, a w przeszłości zajmował także kluczowe stanowiska w rządzie. Rosja. Polityk od Putina nie żyje. Był na cenzurowanym To właśnie w tym czasie miał narazić się samemu prezydentowi Rosji. Dlaczego? Chodzi o ogromne straty, na które polityk miał narazić budżet państwa w czasie, gdy szefował Komisji Stosunków Gruntowych i Leśnictwa (lata 2007-14). Usłyszał nawet wyrok, ale kary nie odbył, bo sprawa się przedawniła. Wtedy właśnie trafił do Tobolska, gdzie dalej angażował się w działalność polityczną, tym razem bardziej lokalną. CNN podkreśla, że to już kolejna śmierć osoby wysoko postawionej czy związanej z władzą, mediami państwowymi bądź bezpośrednio z Władimirem Putinem. W ostatnich miesiącach głośno było m.in. o śmierci rosyjskiego generała porucznika Władimira Swiridowa, Władimira Niekrasowa, a więc prezesa Łukoilu - jednego z największych koncernów naftowych, czy śmierci Rawila Maganowa, członka zarządu przedsiębiorstwa, który w 2022 roku... wypadł z okna. W ten sam sposób z życiem pożegnać miał się w czerwcu sędzia federalny Kirowskiego Sądu Okręgowego w Kazaniu Artem Bartieniew. Zaledwie dwa tygodnie temu informowaliśmy też o śmierci wicenaczelnej propagandowej "Komsomolskiej Prawdy". Anna Carewa została znaleziona martwa w mieszkaniu w Moskwie, miała 35 lat. Źródło: CNN *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!