8 grudnia w Wielkiej Brytanii rozpoczęły się szczepienia przeciw COVID-19. Było to pierwsze państwo na świecie, które zdecydowało się na taki krok i dopuściło nowo wyprodukowane panaceum do użytku. - Dzisiejszy dzień stanowi ogromny krok naprzód w walce Wielkiej Brytanii z koronawirusem - komentował wówczas brytyjski premier Boris Johnson. Informowaliśmy o tym . Zmarł w tym samym szpitalu Pierwszą osobą, która przyjęła szczepionkę, została 90-letnia Margaret Keenan. Tuż po niej zaszczepiony został 81-letni William Shakespeare z Warwickshire. Brytyjczyk nazywał się tak samo, jak żyjący na przełomie XVI i XVII wieku angielski poeta i dramaturg. Zaszczepiony William zmarł w szpitalu w wieku 81 lat po długiej walce z chorobą niepowiązaną z koronawirusem. Były pracownik firmy Rolls Royce i radny parafii zmarł w ubiegły czwartek po chorobie w tym samym szpitalu, w którym otrzymał szczepionkę. Mężczyzna opuścił żonę Joy, ich dwóch dorosłych synów i wnuki. Przyjaciele Williama wspominają, że emeryt był bardzo dumnym mieszkańcem Coventry. Nie jest jasne, z jakiego powodu emeryt umarł ostatecznie, ale był on długoterminowym pacjentem na oddziale w szpitalu w Coventry.