Pavel Landovsky, choć był "naturszczykiem", od lat 60-ych grał w kilku znanych czeskich teatrach, a także w filmach. Wystąpił między innymi w oscarowym obrazie "Pociągi pod specjalnym nadzorem" Jirzego Menzla. Grał także w teatrze telewizji. Po Praskiej Wiośnie 1968 roku został zmuszony przez komunistyczną służbę bezpieczeństwa do emigracji. Wybrał Wiedeń, gdzie grał na scenie Burgtheatru. Do kraju powrócił w dniach "aksamitnej rewolucji" w listopadzie 1989 roku. Był aktorem charakterystycznym. Występując u boku największych czeskich aktorów teatru i filmu Landovsky był zawsze ich równorzędnym partnerem. W ostatnich latach cierpiał na cukrzycę i przeszedł udar mózgu. Był samotnikiem. Zmarł w wieku 78 lat.