Reklama

​Nie żyje noworodek porzucony na lotnisku

Na lotnisku Wiedeń-Schwechat doszło do dramatycznego zdarzenia. Matka porzuciła swoje dziecko w jednej z toalet na terenie lotniska, po czym noworodek zmarł - informuje "The Independent". Jak czytamy, powodem porzucenia dziecka miała być obawa matki, że przegapi swój lot.

Na lotnisku Wiedeń-Schwechat doszło do dramatycznego zdarzenia. Matka porzuciła swoje dziecko w jednej z toalet na terenie lotniska, po czym noworodek zmarł - informuje "The Independent". Jak czytamy, powodem porzucenia dziecka miała być obawa matki, że przegapi swój lot.

"The Independent" podaje, że w chwili znalezienia, dziecko jeszcze żyło. Jednak mimo pomocy medycznej, jaką uzyskało, zmarło w szpitalu.

27-letnia matka dziecka została zidentyfikowana chwilę po tym, jak w toalecie znaleziono noworodka. Kobieta znajdowała się w "niestabilnym stanie" - podaje gazeta. Razem z dzieckiem, została przetransportowana do szpitala.

"The Independent" podaje, powołując się na lokalne media, że powodem porzucenia dziecka, miała być obawa matki, że przegapi swój lot. 

INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy