Informację o takiej diagnozie przekazał w Dharamśali - gdzie znajduje się siedziba dalajlamy na uchodźstwie - asystent duchowego przywódcy Tybetańczyków Chhime Chhoekyapa. Jak powiedział, dalajlama "ma się dobrze i przechodzi jedynie serię badań". Dalajlama wrócił do Indii po niemal dwutygodniowej wizycie we Francji. W wyniku znacznego osłabienia 73-letni dalajlama już w środę odwołał wszystkie spotkania i wizyty zagraniczne na najbliższe trzy tygodnie, aby przejść w szpitalu badania. W tym samym szpitalu w Bombaju w 2002 roku leczył się z powodu kłopotów gastrycznych.