61-letnia siostra Mary Michael modliła się, klęcząc przed świątynią, w której hollywoodzki gwiazdor Tom Hanks kręci przez dwa dni sceny do filmu. Zakonnica uważa książkę Browna za herezję. - Zawarta w niej teza, iż Jezus Chrystus potajemnie poślubił Marię Magdalenę jest "twierdzeniem heretyckim", opartym na "starym błędzie" - podkreśla. Zakonnica przyznaje, że książki nie czytała. Jako "kupę bzdur" określił książkę także dziekan katedry w Lincoln, Alec Knight. Zgodził się jednak na kręcenie scen do filmu w świątyni, po tym jak amerykańska wytwórnia filmowa obiecała zapłacić 146 tys. euro. Katedra w Lincoln została wybrana jako tło do niektórych scen filmu po tym, jak odmówiło opactwo w Westminster. Wkrótce planowane są dalsze zdjęcia w katedrze w Winchester i w kaplicy Rosslyn pod Edynburgiem.