27-latek po raz pierwszy pojawił się w przychodni 3 listopada. Dostał wtedy antybiotyki. Kiedy kuracja nie zadziałała, lekarz zbadał księdza. Jednak mimo ponad 40 stopniowej gorączki nie skierował go do szpitala. Tłumaczył, że przyjmuje około 20 pacjentów z gorączką dziennie i nie wysyła wszystkich do szpitala. Andrzej Szmit, dyrektor szpitala, w którym leży chory podkreśla, że pacjenci często trafiają do lecznicy, kiedy choroba jest już u nich bardzo zaawansowana: Z kolei w szpitalu miejskim w Elblągu wprowadzono zakaz odwiedzin i ograniczenie przyjmowania pacjentów. U pielęgniarki wykryto świńską grypę. Została przewieziona do szpitala wojewódzkiego w Olsztynie.