We wrześniu tego roku w Nepalu przyjęto pierwszą od upadku monarchii konstytucję. Jej przeciwnicy od trzech miesięcy blokują jednak drogi na granicy z Indiami. To właśnie tamtędy prowadzi główny szlak dostaw do Nepalu paliw, a także innych produktów. Nepalskie władze winą za sytuację obarczają Indie, które także krytycznie oceniły przyjęcie konstytucji w Nepalu. Władze w New Delhi blokady uznają jednak za wewnętrzną sprawę Nepalu. Błagają o pomoc Sytuacja w kraju staje się coraz poważniejsza. Brakuje nie tylko paliwa, ale także i leków. W Pekinie wicepremier Nepalu zabiegał o pomoc u szefa chińskiego MSZ. Chiny rozważają prośbę, ale już teraz oświadczyły, że ewentualne zwiększenie dostaw do Nepalu nie może być postrzegane w kontekście relacji z Indiami.