Nocą przeprowadzili pierwszą akcję poszukiwawczą - informuje Paweł Frątczak z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej. Tuż po wybudowaniu obozowiska rozpoczęli pracę w miejscowości Lalitpur. Tam przeszukali dwa budynki mieszkalne, niestety nie odnaleźli żywych osób.Od rana, Polacy pracują w miejscowości Bhaktapur nieopodal stolicy kraju, Katmandu. Miasteczko zostało niemal doszczętnie zniszczone. Według nepalskich władz, w sobotę przebywało tam wiele osób. Polscy strażacy mieszkają w obozowisku 12 kilometrów od Katmandu. Mają ze sobą psy poszukiwawcze oraz 12 ton bagaży, w tym sprzęt ratowniczy oraz żywność.Sobotnie trzęsienie ziemi w Nepalu było najsilniejsze od ponad 80 lat. Do tej pory potwierdzono śmierć ponad 4 300 osób. Zobacz też: <a href="https://wydarzenia.interia.pl/swiat/news-nepal-ponad-2460-ofiar-polscy-ratownicy-czekaja-na-wylot,nId,1723126" target="_blank">Nepal: Polscy ratownicy czekają na wylot</a>