Jak stwierdzono w oświadczeniu, przeprowadzone badania "nie wskazują na nic poważnie niepokojącego" u 93-letniego przywódcę walki z apartheidem. Mandela, który od wielu lat cierpi na bóle brzucha i potrzebuje specjalistycznej opieki medycznej, przed rokiem był kilka dni hospitalizowany w szpitalu Milpark w Johannesburgu z powodu zapalenia dróg oddechowych. Jak wówczas tłumaczono, Mandela "cierpi na schorzenia związane z wiekiem, które muszą być stale leczone". Za walkę z apartheidem Mandela został uwięziony na 27 lat. Uwolniony w 1990 roku, rozpoczął negocjacje z białym reżimem RPA, co doprowadziło do rozpisania - wygranych przez niego - wyborów prezydenckich w 1994 roku. Był pierwszym czarnoskórym prezydentem RPA. W 1999 roku, po zakończeniu jedynej kadencji prezydenckiej, zrezygnował całkowicie z uprawiania polityki i wycofał się z życia publicznego. Po raz ostatni Mandela pojawił się publicznie podczas uroczystości zakończenia piłkarskich mistrzostw świata, które rozgrywane były w RPA w połowie 2010 roku.