Mukpo poczuł niepokojące objawy w środę. Był zmęczony, obolały, miał podwyższoną temperaturę. Prawdopodobnie przeczuwał, że mógł zarazić się wirusem, ponieważ unikał kontaktu z ludźmi, a następnego dnia udał się do centrum medycznego, aby przeprowadzić test. Po dwunastu godzinach znał wynik, który potwierdził jego przypuszczenia. 33-letni mężczyzna został zarażony ebolą. Mukpo od trzech lat mieszkał i pracował w Liberii. Jest piątym Amerykaninem zarażonym wirusem w Afryce. Na leczenie zostanie przetransportowany do Stanów Zjednoczonych. Lekarze, jak powiedział jego ojciec, są dobrej myśli. Szefostwo stacji NBC News zdecydowało, że do USA prywatnym czarterem poleci cały sztab ich dziennikarzy współpracujący w Liberii z Mukpo. Przejdą stosowne badania i zostaną poddani 21-dniowej kwarantannie. W Liberii panuje epidemia eboli.