Jan Paweł II nie został poinformowany o dochodzeniu, gdyż jeszcze wtedy trwało - wyjaśnił odnosząc się do tego, czy papież wiedział o pedofilii księdza Degollado. Podczas spotkania z dziennikarzami w watykańskim biurze prasowym jego były wieloletni dyrektor powiedział, że postępowanie w sprawie największego skandalu pedofilii w Kościele zaczęło się jeszcze za pontyfikatu polskiego papieża i było wtedy na etapie śledztwa w Kongregacji Nauki Wiary. Zajmował się tym obecny biskup na Malcie, wtedy promotor sprawiedliwości w kongregacji Charles Scicluna. Został wysłany na rozmowy z ofiarami księdza Degollado. Zanim postępowanie zakończyło się, Jan Paweł II umarł, zaś zakończone one zostało w pierwszym roku pontyfikatu Benedykta XVI - podkreślił Navarro-Valls.