Pentagon informował, że na 19 testów przeprowadzonych z rakietami SM-3, na których opiera się nowy system, 16 zakończyło się sukcesem, tzn. zniszczeniem atrapy rakiety nieprzyjaciela, co oznaczałoby skuteczność rzędu 84 procent. Jednak dwaj naukowcy: Theodore A. Postol i George N. Lewis przeanalizowali wyniki 10 spośród testów określonych przez Pentagon jako udane i stwierdzili, że tylko jeden lub dwa z nich zakończyły się zniszczeniem obiektu. Skuteczność nie przekroczyła więc - ich zdaniem - 10-20 procent. Według ich analizy, większość rakiet nieprzyjaciela trafionych antyrakietami SM-3 nie byłaby zniszczona, a tylko trajektoria ich lotu zostałaby zmieniona. W ten sposób można unieszkodliwić rakiety uzbrojone w głowice konwencjonalne, ale ewentualne głowice atomowe wciąż mogłyby wybuchnąć - podkreślają Postol i Lewis. System oparty o rakiety SM-3 - mobilne, umieszczane na okrętach albo na lądzie - ma na celu ochronę Europy przed rakietami krótkiego i średniego zasięgu z Iranu. Kraj ten - jak się powszechnie podejrzewa - pracuje nad budową broni nuklearnej. Rzecznik Agencji Obrony Rakietowej (MDA) przy Pentagonie, Rick Lehner, stanowczo dementuje rewelacje Postola i Lewisa. "Oceny dokonane przez dra Postola i dra Lewisa są po prostu błędne. Opierają się one tylko na danych publicznie dostępnych, a nie na tajnych danych o testach. Podstawą do ich ocen są filmy wideo, które opublikowaliśmy, i które nie pokazują dokładnego punktu uderzenia rakiety przechwytującej w cel. Innymi słowy, oparli oni swoje oceny na niepełnych informacjach" - powiedział PAP Lehner. Stanowczo zaprzeczył, jakoby w czasie większości testów nie doszło do zniszczenia atrapy rakiety nieprzyjaciela, a tylko do wytrącenia jej z kursu. Postol zwrócił uwagę, że w czasie testów większość antyrakiet trafiała nie w głowice nadlatujących atrap rakiet, lecz w kadłub rakiety, co jego zdaniem nie wystarcza do zniszczenia rakiety. Lehner zaprzecza temu. "Siła uderzenia przy takich szybkościach jest tak wielka, że rakieta na pewno będzie zniszczona" - powiedział. Postol jest byłym doradcą Pentagonu, który wcześniej krytykował system obrony rakietowej budowany przeciw irańskim rakietom dalekiego zasięgu i oparty o antyrakiety, które także miały być rozmieszczone w Polsce. W czasie wojny nad Zatoką Perską w 1991 r. podważył oficjalne dane Pentagonu o celności rakiet obronnych Patriot, które zestrzeliwały irackie rakiety Scud. Tomasz Zalewski