Naukowcy odnaleźli strukturę w ubiegłym tygodniu w pobliżu przylądka Jork - najdalej na północ wysuniętego przylądka Australii. Tom Bridge z Uniwersytetu Jamesa Cooka, główny badacz wyprawy, poinformował w oświadczeniu, że podstawa rafy "przypominającej ostrze" ma 1,5 kilometra szerokości. W najwyższym punkcie struktura ma 500 metrów wysokości i znajduje się zaledwie 40 metrów pod powierzchnią morza. Zespół na pokładzie statku badawczego należącego do organizacji Schmidt Ocean Institute (SOI) z siedzibą w Kalifornii do zbadania rafy użył robota znanego jako SuBastian, przy pomocy którego transmitowano odkrycie w internecie. - Znalezienie nowej rafy o wysokości pół kilometra w rejonie przylądka Jork dobrzej znanej Wielkiej Rafy Koralowej pokazuje, jak tajemniczy jest świat tuż za naszą linią brzegową - powiedziała dyrektor wykonawcza SOI dr Jyotika Virmani. Według naukowców rafa jest pierwszą tego typu odkrytą w tym rejonie od końca XIX wieku. Wiadomo, że znajduje się tam siedem innych wysokich raf. Wielka Rafa Koralowa jest domem dla ponad 1500 gatunków ryb i 411 gatunków koralowców. W 1981 roku została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.