Osoby stojące za badaniem wskazują na narastający problem dotyczący dezinformacji i braku odpowiedniej edukacji w kwestii chorób przenoszonych drogą płciową. Jak wskazano, prostytutki, które codziennie przyjmują leki zapobiegające zakażeniu wirusem HIV wierzą, że pigułka ta uchroni je również przed chorobami wenerycznymi. W związku z tym nie wymagają od swoich klientów prezerwatyw. W badaniu, o którym pisze BBC, wzięło udział ponad 350 prostytutek z jednej z klinik w Nairobi, która zgłosiła nagły wzrost zdiagnozowanych przypadków rzeżączki. Trzy czwarte chorych przyznało się do uprawiania seksu bez zabezpieczenia ze swoimi partnerami i klientami. Kobiety i ich klienci mieli powiedzieć, że seks bez zabezpieczenia bardziej im się opłaca. Wśród badanych były prostytutki, które stwierdziły, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni spały z około 30 mężczyznami. Naukowcy wzywają rząd Kenii do zmiany obecnej polityki leczenia, a także opowiadają się za większą liczbą testów w celu ustalenia, jak powszechny jest problem w kraju. Rzeżączka jest jedną z najczęstszych chorób przenoszonych drogą płciową na całym świecie. Każdego roku zgłaszanych jest ponad 80 milionów przypadków. Czym jest rzeżączka? Chorobę wywołuje bakteria zwana Neisseria gonorrhoeae. Do zakażenia dochodzi podczas seksu pochwowego, oralnego i analnego bez zabezpieczenia. Spośród zarażonych około jeden na dziesięciu heteroseksualnych mężczyzn i ponad trzy czwarte kobiet oraz gejów nie ma widocznych gołym okiem objawów. Te mogą obejmować gęstą zieloną lub żółtą wydzielinę z narządów płciowych, ból podczas oddawania moczu i krwawienie między miesiączkami. Nieleczona infekcja może prowadzić do bezpłodności, zapalenia narządów miednicy mniejszej i może zostać przekazana dziecku w czasie ciąży. Choć leki na rzeżączkę opracowano w latach 40. ubiegłego wieku, choroba cały czas ewoluuje. Obecnie w leczeniu rzeżączki stosuje się antybiotyki, m.in. ceftriakson oraz azytromycyna. Niestety, w przyszłości rzeżączka może być nieuleczalna. Czytaj również: Nie możesz się dostać do lekarza? Spróbuj w TPK. Dostaniesz receptę i zwolnienie Nowa akcja ZUS. Będzie wiadomo, kto musi dopłacić. Ciebie też to dotyczy?