Z kolei szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski powiedział w Brukseli, że jeszcze nie pora na normalne relacje NATO z Moskwą. - Ustaliliśmy, że nie czas na powrót do normalnych relacji z Rosją - powiedział Sikorski po pierwszym dniu spotkania ministrów spraw zagranicznych państw NATO. Dodał, że z Rosją prowadzone będą jedynie nieformalne dyskusje na szczeblu ambasadorów. Sojusz zawiesił stosunki z Moskwą w odpowiedzi na sierpniowy konflikt gruzińsko-rosyjski. Jednocześnie - jak dowiedziała się brukselska korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon - ministrowie spraw zagranicznych krajów Sojuszu uzgodnili, że ani Kijów ani Tbilisi nie otrzymają tak zwanego MAP-u, czyli planu działań na rzecz członkostwa. W komunikacie, który zostanie opublikowany jutro, NATO kładzie zamiast tego nacisk na przygotowania tych krajów do ewentualnego członkostwa w ramach już istniejących komisji NATO-Gruzja i komitetu Ukraina - NATO.