Maszyny nie opuszczą przestrzeni powietrznej NATO, aby nie naruszyć przestrzeni Ukrainy lub Rosji - poinformował rzecznik NATO Jay Janzen. Dodał, że jeden z samolotów już we wtorek realizował misję rozpoznawczą nad Rumunią i planowanych jest więcej lotów. - Samoloty mogą obserwować obszar o powierzchni ponad 300 tys. kilometrów kwadratowych i przede wszystkim będą nadzorować działalność w powietrzu i na morzu - powiedział rzecznik. Samolot, który wyleciał z bazy w Niemczech do Rumunii, to E-3A AWACS, a maszyna, która opuściła Wlk. Brytanię, aby wziąć udział w misji nad Polską, to E-3B AWACS. W poniedziałek Rada Północnoatlantycka zdecydowała o wykorzystaniu AWACS-ów nad Polską i Rumunią w związku ze staraniami Sojuszu dotyczącymi monitorowania kryzysu na Ukrainie. W ubiegłym tygodniu NATO potępiło rosyjską interwencję na Krymie i wezwało Rosję do wycofania wojsk do baz. Sekretarz generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen ogłosił też pełną rewizję współpracy NATO z Rosją na poziomie cywilnym i wojskowym w związku z wydarzeniami na Ukrainie.