- Rosja nadal łamie prawo międzynarodowe - oświadczył. Dodał, że kryzys na Ukrainie jest poważnym wyzwaniem dla Sojuszu. Stoltenberg zapewnił, że NATO realizuje uzgodnienia wrześniowego szczytu w Wali, zakładające wzmocnienie obecności wojskowej na wschodzie oraz utworzenie sił "szpicy", zdolnych zareagować na zagrożenie w ciągu dwóch-trzech dni. - Oczekuję, że w lutym ministrowie obrony podejmą decyzje dotyczące liczebności i składu sił "szpicy" - powiedział. Podkreślił jednocześnie, że "nie ma sprzeczności między silnym NATO a budowaniem konstruktywnych relacji z Rosją". Stoltenberg potwierdził również, że z pierwszą wizytą uda się za kilka dni do Polski.