Spotkał się też ze starszyzną plemienną. Oświadczenie rzecznika generała Allena jest pierwszym publicznym przyznaniem przez NATO, że w nalocie na dom zginęli cywile. Według afgańskich władz, było 18 ofiar śmiertelnych, w tym kobiety i dzieci. Oburzenie wyraził między innymi prezydent Afganistanu Hamid Karzaj, który podkreślił, że podobnych ataków ze strony sił NATO nie może nic usprawiedliwić. Dowództwo ISAF początkowo informowało, że w nalocie zginęło wielu bojowników, a atak wszczęto po tym, jak talibowie otworzyli ogień do żołnierzy sił sojuszniczych.