Sprecyzowała, że od początku stycznia trwa dostarczanie sprzętu i jego instalowanie na południu Turcji. Porces ten potrwa kilka tygodni. Po dwie baterie Patriotów rozmieszczają w Turcji Stany Zjednoczone, Niemcy i Holandia. Obsługiwać je będzie kilkuset żołnierzy z tych krajów. Prośbę o rozmieszczenie pocisków wystosowała do NATO Ankara. Tureckie MSZ tłumaczyło, że rakiety są potrzebne ze względu na trwający kryzys w Syrii, stanowiący zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Turcji. NATO zaakceptowało żądanie Turcji 30 listopada. Wcześniej kilkakrotnie doszło do ostrzelania terytorium tureckiego przez artylerię syryjską. W październiku 2012 roku w wyniku ostrzału przy granicy z Syrią zginęło pięciu tureckich cywilów. Pociski Patriot mogą zniszczyć w locie rakiety balistyczne, pociski manewrujące i samoloty. Patrioty na terytorium Turcji rozmieszczono dwukrotnie: w 1991 roku podczas wojny w Zatoce Perskiej oraz w 2003 roku podczas wojny w Iraku. W Syrii od marca 2011 roku trwa rebelia przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada. Według danych ONZ od początku konfliktu w Syrii zginęło ponad 60 tys. osób.