Według niego sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer spotkał się w tej sprawie z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki Munem w Nowym Jorku. Dowodzone przez NATO siły pokojowe KFOR "nie są siłami policyjnymi i nie zamierzają nimi być" - oznajmił Appathurai. "Możemy poprosić inne międzynarodowe organizacje, aby odegrały taką rolę" - dodał. W czwartek z Ban Ki Munem ma się spotkać w Sztokholmie szef unijnej dyplomacji Javier Solana, aby porozmawiać na temat roli obydwu organizacji w Kosowie. Od kilku dni Unia Europejska ostrzega, że jej misja w Kosowie, którą ma przejąć od oenzetowskiej misji UNMIK, opóźni się. Kosowo ogłosiło niepodległość 17 lutego, mimo ostrych protestów Serbii, do której formalnie należało, oraz popierającej Belgrad Rosji. Dotychczas uznało je blisko 40 krajów, w tym USA, Polska i inne kraje UE. Władze Kosowa zwróciły się wtedy do UE o przejęcie misji od ONZ, lecz Rosja jako sojusznik Serbii zablokowała formalne działania w tej sprawie. Dowództwo NATO jest zaniepokojone, że jej 16-tysięczny kontyngent sił pokojowych KFOR musiałby wykonywać klasyczne zadania policyjne. Napięcia wśród mniejszości serbskiej przekształciły się w ubiegłym miesiącu w zamieszki, w którym jeden z ONZ-owskich policjantów zginął i kilkudziesięciu zostało rannych. Dyplomaci sojuszu obawiają się scenariusza, w którym uzbrojeni żołnierze NATO byliby wzywani do rozproszenia demonstracji, do czego nie byli szkoleni. Misja UE (EULEX) ma być złożona z 1800-1900 policjantów, prawników, sędziów i celników, z możliwością rozszerzenia do 2100 osób, a jej podstawowym zadaniem będzie stworzenie efektywnej administracji w Kosowie. Jednak z uwagi na sprzeciw Serbii i Rosji rozmieszczanie członków misji ograniczyło się w ciągu trzech miesięcy do 250 osób. Włoski minister spraw zagranicznych Franco Frattini wyraził opinię, że EULEX będzie w pełni działać dopiero we wrześniu lub w październiku. Według szefa francuskiej dyplomacji Bernarda Kouchnera na razie członkowie misji UE będą rozmieszczani na południu Kosowa i pomału w innych częściach. 15 czerwca wchodzi w życie konstytucja Kosowa - najmłodszego państwa w Europie. Jest ona zgodna z zaleceniami byłego oenzetowskiego wysłannika do Kosowa Marttiego Ahtisaariego, który zaproponował utworzenie państwa pod "międzynarodowym nadzorem". W konstytucji przewidziano, że szef EULEX może "wycofać albo uznać za nieważne decyzje podjęte przez władze Kosowa".