Simmons dodał, że określanie terminu byłoby bezużyteczne. Deklaracja wysłannika NATO padła w dniu, kiedy w Gruzji trwają wspólne ćwiczenia wojsk tego kraju z siłami sojuszu. W poniedziałek pojawił się na nich prezydent Micheil Saakaszwili. Gruzja zabiega o członkostwo w NATO. Jednak w zeszłym roku podczas szczytu sojuszu w Bukareszcie nie dostała zaproszenia do MAP (Plan Działania na rzecz Członkostwa w NATO) wskutek sprzeciwu grupy państw, na których czele były Niemcy i Francja. Plany Gruzji w kwestii integracji z NATO są źle postrzegane w Moskwie. Rosja ostro też krytykowała manewry NATO w Gruzji, traktując je jako "prowokację" u swych południowych granic.