Według mało wiarygodnych jasnowidzów świat ma się skończyć w przyszły piątek, bo tak rzekomo wyliczyli Majowie. NASA twierdzi, że nic się nie stanie, agencja już wcześniej opublikowała drukowany przewodnik po braku końca świata; teraz powstał także film wideo. "Jeśli oglądasz ten film 22 grudnia, oznacza to, że świat się nie skończył" - mówi narrator i wyjaśnia, że po pierwsze żadnej przepowiedni Majów wcale nie było, a w Ziemię nie uderzy żadna tajemnicza planeta, bo byłoby już teraz widać na niebie. Eksplozja na słońcu, jeśli nastąpi to nie będzie silniejsza od innych tego typu wybuchów z przeszłości - podkreśla NASA. Niemożliwa jest także nagła zamiana biegunów magnetycznych Ziemi. Zdaniem sceptyków 21 grudnia będzie prawdopodobnie kolejnym triumfem nauki nad pseudonauką, a z całą pewnością w tym dniu nastąpi przesilenie zimowe i na półkuli północnej dni zaczną robić się coraz dłuższe. Co warto zrobić przed końcem świata? - podyskutuj na Forum