Wodorosty morskie mają eksponowane miejsce w japońskiej kuchni. W 10 z 22 próbek wodorostów poziom promieniowania pięciokrotnie przekraczał japońską normę dla produktów spożywczych. Ike Teuling, jeden z ekspertów organizacji Greenpeace, podkreślił w oświadczeniu, że skażenie radioaktywne kumuluje się w morskim ekosystemie, który dostarcza Japonii jednej czwartej owoców morza. Teuling ostrzegł, że władze japońskie "wciąż robią za mało, jeśli chodzi o ochronę zdrowia publicznego" po uszkodzeniu elektrowni Fukushima I. Operator tej elektrowni, firma Tepco, polewa ogromnymi ilościami wody cztery reaktory tej siłowni, żeby schłodzić znajdujące się w nich paliwo jądrowe. Powstrzymywanie wyciekania radioaktywnej wody do Oceanu Spokojnego napotyka trudności. Goshi Hosono, specjalny doradca premiera Naoto Kana ds. kryzysu w elektrowni Fukushima I, powiedział, że rząd zapozna się z danymi organizacji Greenpeace. - Nie chcę tego ignorować i rząd przeprowadzi w miarę potrzeby własne badania - podkreślił.