Rosyjski MSZ wezwał w czwartek estońską ambasador Marinę Kaljurand, by oficjalnie poinformować, że zalegalizowanie przez Estonię demontażu pomnika żołnierzy radzieckich będzie "brzemienne w skutkach dla stosunków rosyjsko-estońskich". - Takich działań władz estońskich nie można nazwać inaczej, jak oburzającym faktem szydzenia z pamięci o żołnierzach, którzy uwolnili świat od faszyzmu - podkreślono w rosyjskim MSZ. Przyjęta przez estoński parlament ustawa umożliwia też przeniesienie mogił poległych żołnierzy Armii Czerwonej w inne miejsca w przypadku budowy w ich pobliżu obiektów użyteczności publicznej, bądź ze "względów bezpieczeństwa". Rosyjska Duma Państwowa ostro potępiła w środę parlament Estonii. Zapowiedziała, że może wystąpić do prezydenta Władimira Putina i premiera Michaiła Fradkowa o wprowadzenie przeciwko Estonii sankcji politycznych oraz gospodarczych.