Jak podaje iracka policja, wszyscy zabici to funkcjonariusze ochrony filii państwowego banku Rafidain. Do brawurowego napadu doszło w dwa dni po podobnej napaści na kantor wymiany pieniędzy w Bagdadzie. W tym ataku zginęły trzy osoby. Zdaniem policji, obu napadów dokonał ten sam gang. Policja uważa, że istnieje związek między działalnością zorganizowanych grup przestępczych a działaniami rebeliantów przeciwko siłom USA w kraju a także przeciwko irackiej policji.