Baltimore w stanie Maryland, styczeń 1999 roku. Nastoletnia Hae Min Lee ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Cztery tygodnie później w miejskim parku leśnym przechodzień natrafia na częściowo zakopane zwłoki młodej kobiety. To poszukiwana 18-latka. Adnan Syed pod lupą śledczych Wówczas policja dostaje anonimowy telefon, w którym ktoś wskazuje, że winnym śmierci dziewczyny jest 17-letni Adnan Syed - jej były chłopak. Ten z kolei zeznaje, że w dni zaginięcia widział dziewczynę jedynie podczas zajęć w szkole. Pod koniec lutego 1999 roku Adnan trafia do aresztu. Rok później słyszy wyrok - dożywocie plus 30 lat. Mimo licznych prób odwołania się od wyroku, sądy były niewzruszone. W 2014 roku dziennikarka śledcza Sarah Koenig stworzyła podcast, w którym wskazała wszelkie wątpliwości, które pojawiły się w tej sprawie. Historia skazanego 17-latka poruszyła opinię międzynarodową i wywołała lawinę kolejnych wniosków o ponowne zbadanie sprawy. Śledztwu zaczęli się przyglądać także kolejni twórcy, produkując dalsze programy, a nawet seriale kryminalne, co wywołało jeszcze większą presję na prokuraturze. Prokuratura ma nowy trop BBC informuje, że po ponad 20 latach doszło do przełomu. Prokuratorzy z Baltimore przyznali, że ponownie przyjrzeli się sprawie i mają dwóch nowych podejrzanych, których wyłonili w trakcie śledztwa. Prokuratura oświadczyła także, że Adnan Syed zasługuje na ponowny proces i zwróciła się z takim wnioskiem do sądu. Jak czytamy, obaj podejrzani są znani policji od czasu morderstwa z 1999 roku. Jeden z nich miał grozić nastolatce śmiercią, a samochód zamordowanej znaleziono za domem drugiego z nich. Według prokuratorów, dowody te został odkryte dopiero w 2022 roku i nie były wcześniej znane policji. Od początku Adnan Syed nie przyznaje się do zamordowania swojej byłej dziewczyny. Rodzina zmarłej jest jednak przekonana, że w więzieniu przebywa morderca ich córki.