Wyniki Globalnego Barometru Korupcji 2007 zaprezentowano w sobotę w Warszawie. W czwartek TI opublikowała je w Berlinie. Z raportu wynika, że co dziesiąty człowiek dał w zeszłym roku łapówkę. Najczęściej korumpowali obywatele Kosowa, Kamerunu i Albanii. W tych krajach około jednej trzeciej badanych przyznaje się do wręczenia łapówki w ciągu minionego roku. Według Barometru TI, w Polsce najwięcej przypadków korupcji zdarza się w partiach politycznych, służbie zdrowia, parlamencie i w sektorze biznesowym. Na kolejnych miejscach znajdują się m.in. policja, sądownictwo, urzędy rejestrowe, media, wojsko oraz instytucje religijne. Wzrost korupcji w najbliższych trzech latach przewiduje 39 proc. badanych Polaków, jej stały poziom - 34 proc., a 27 proc. uważa, że korupcja zmaleje. Tymczasem w UE jej wzrostu spodziewa się 58 proc. ankietowanych mieszkańców, stałego poziomu - 24 proc., a zmniejszenia się - 18 procent. 48 proc. polskich respondentów uważa działania rządu zmierzające do wyeliminowania korupcji za nieskuteczne, przeciwnego zdania jest 22 proc. Transaparency International Polska zaprezentowała także raport dotyczący korumpowania w sądownictwie. Wynika z niego, że korupcja występuje najczęściej w sądach prowincjonalnych. - Tam dochodzi do bliskich kontaktów pomiędzy miejscowymi elitami prawniczymi. (...) Korupcja w mniejszym stopniu dotyka sędziów, bardziej jest związana z grupami, które prowadzą obsługę sądu, m.in. z biegłymi sądowymi i protokolantami - podkreślił wiceprezes Transparency International Polska, Paweł Kamiński. Zwrócił także uwagę na korporacjonizm wśród adwokatów i radców prawnych. - Nieustannie blokowany jest dostęp do tych zawodów - dodał. TI wydało "Przewodnik Sądowy". Jak wyjaśniła Anna Kądziela z zarządu tej organizacji, ma on przybliżyć "zwykłym obywatelom dostęp do instytucji prawnych". - Znajdują się w nim informacje dotyczące m.in. prokuratury, sądu, praw konsumenckich. Jest napisany językiem zrozumiałym dla zwykłego człowieka - zaznaczyła. Globalnym Barometrem Korupcji objęto 63 tys. osób w 60 krajach. Raport stwierdza m.in., że łapówki są płacone przez ludzi ubogich za podstawowe usługi, a zjawisko to dotyczy tak samo krajów bogatych, jak i biednych. W większości regionów respondenci najczęściej wskazywali na funkcjonariuszy policji jako osoby przyjmujące łapówki. Natomiast w Europie łapówki najczęściej były związane z usługami medycznymi. Rejonem najbardziej dotkniętym łapownictwem jest Afryka, zwłaszcza jeśli chodzi o kontakty obywateli z policją i systemem edukacyjnym. Jednocześnie Afrykańczycy najbardziej optymistycznie zapatrują się na skuteczność działań antykorupcyjnych. Mieszkańcy Ameryki Północnej i krajów europejskich pesymistycznie postrzegają rządowe próby wyplenienia korupcji - stwierdza raport. Na całym świecie partie polityczne uważane są przez 70 procent ludzi za "skorumpowane" lub "w najwyższym stopniu skorumpowane". Ponure są też zapatrywania na szanse wykorzenienia korupcji. Ogólnie ponad połowa badanych na świecie (54 proc.) uważa, że korupcja będzie się nasilać, podczas gdy w roku 2003 sądziło tak tylko 43 procent.