Już teraz wiadomo, że po trzęsieniu ziemi w Nepalu, na Evereście w lawinach zginęło najwięcej wspinaczy i przewodników w historii prób wejścia na najwyższy szczyt świata. Najnowsze informacje dotyczące liczby zabitych i rannych przekazał prezes Nepalskiego Związku Alpinistycznego Ang Tshering. Wcześniej nepalskie władze informowały o odnalezieniu 10 ciał, ale jednocześnie zastrzeżono, że liczba ofiar śmiertelnych na Evereście najprawdopodobniej będzie rosła. Lawiny zasypały część jednej z baz wspinaczkowych na najwyższej górze świata. Władze Nepalu szacują, że podczas kataklizmu mogło się tam znajdować nawet 1000 osób, w tym 400 obcokrajowców. Dotychczas najtragiczniejszym dniem w historii Czomolungmy był 18 kwietnia ubiegłego roku, kiedy także w lawinie zginęło 16 nepalskich przewodników.