Zdjęcia opublikowano na profilu kongreswoman na Facebooku. Zza okularów patrzą wesołe oczy, na ustach szeroki uśmiech i tylko odrastające (po ogoleniu do operacji) włosy świadczą o tym, co wydarzyło się kilka miesięcy temu. Na obu zdjęciach Giffords znajduje się przed kliniką w Houston, w której przebywa od czasu zamachu. Lekarze przewidują, że będzie ją mogła opuścić z końcem czerwca. Niezbędna jest jednak dalsza rehabilitacja. 8 stycznia, podczas spotkania z wyborcami przed sklepem spożywczym w Tucson, w Arizonie, doszło do strzelaniny, w której Giffords została ciężko ranna w głowę. Od kul mordercy, 22-letniego Jareda Loughnera, zginęło 6 osób, w tym 9-letnia dziewczynka i 30-letni asystent Giffords, Gabe Zimmerman, który wkrótce miał się ożenić. Rannych zostało kilkanaście osób. W maju sąd federalny orzekł, że Loughner jest niepoczytalny.