Położony na północ od Bergen tunel jest częścią biegnącego w poprzek fiordu Eiksund szlaku, składającego się z mostu oraz trzech tuneli. Najdłuższy z nich, liczący ponad 7,7 km. jest równocześnie najgłębszym tunelem świata schodzącym 287 metrów poniżej poziomu morza. Eiksundtunnel zastąpi dotychczasową linię promową łączącą ze stałym lądem cztery gminy. Nowy tunel i całe połączenie drogowe liczące w sumie 14 km zaczęto planować 25 lat temu. Koszt tej inwestycji wyniósł ponad 122 mln euro, a na budowę tunelu-rekordzisty poświęcono 660 tys. godzin pracy. Przy budowie nowego szlaku zastosowano nowatorską metodę uszczelniania skał w celu powstrzymania przesiąkania przez nie wody. Polega ona na wprowadzaniu do podziemnych źródeł, wodnej zawiesiny węglanu wapnia, który krystalizując, zamyka nawet najmniejsze szczeliny w górotworze. W ubiegłym tygodniu nową budowlę wpisano oficjalnie do Księgi Rekordów Guinessa. Wyparła ona dotychczasowego rekordzistę, jakim był inny norweski tunel schodzący na głębokość 264 metrów, położony na zachód od Trondheim i łączący wyspę Hitra z lądem stałym. Jak powiedział podczas otwarcia tunelu jego projektant Oddbjoern Pladsen, Eiksundtunnel niedługo nacieszy się pierwszym miejscem w Księdze Rekordów Guinessa. W Norwegii trwają już bowiem przygotowania do budowy tuneli, które dla pokonania licznych w tym kraju fiordów będą musiały schodzić na głębokość ponad 300 m.