Japończyk Takaaki Kajita (ur. 1959) i Kanadyjczyk Arthur B. McDonald (ur. 1943 r.) podzielą się po równo kwotą 8 mln koron szwedzkich (ok. 855 tys. euro). - To odkrycie zmieniło nasze rozumienie najgłębszych tajników materii i może się okazać kluczowe dla naszego pojmowania Wszechświata - uzasadnił swoją decyzję Komitet Noblowski. Laureatów wybrała Królewska Szwedzka Akademia Nauk spośród kandydatów rekomendowanych przez działający przy akademii 6-osobowy Komitet Noblowski w dziedzinie fizyki. W ubiegłym roku nagroda trafiła do trzech osób, za wynalezienie wydajnej diody emitującej niebieskie światło. Zwycięzcami byli: Isamu Akasaki i Hiroshi Amano z Japonii oraz Shuji Nakamura, pracujący w Stanach Zjednoczonych. Ich odkrycie pomogło opracować bardziej wydajne, oszczędne i ekologiczne źródła światła, a to może poprawić jakość życia półtora miliarda ludzi na świecie bez dostępu do sieci elektrycznej. W dotychczasowej historii nagrody, Noblem z dziedziny fizyki wyróżniono łącznie 203 osoby. W tym gronie znalazła się jedna Polka - Maria Skłodowska-Curie, która wraz z mężem Piotrem Curie, została uhonorowana w 1903 roku, za badania nad zjawiskiem promieniotwórczości. Pierwszym laureatem Nobla z fizyki został w 1901 roku Wilhelm Conrad Roentgen, za odkrycie promieniowania, nazwanego potem jego imieniem. W historii nagrody były dwie kobiety: Maria Skłodowska-Curie w 1903 roku oraz Maria Goeppert-Mayer w 1963.