O godzinie 11.02 (czasu miejscowego), dokładnie w 65 rocznicę zrzucenia amerykańskiej bomby atomowej na Nagasaki, uczestnicy uroczystości w tym japońskim mieście minutą ciszy uczcili pamięć ofiar. 6 sierpnia 1945 roku, na krótko przed zakończeniem drugiej wojny światowej, Amerykanie zrzucili pierwszą bombę atomową na Hiroszimę. Trzy dni później nastąpił drugi i ostatni w historii jądrowy atak - na Nagasaki. Wówczas życie straciło ponad 70 tysięcy ludzi, a kolejnych 75 tysięcy zostało rannych. Do dziś jednak w Japonii umierają ludzie na skutek choroby popromiennej. W piątek w uroczystościach rocznicowych w Hiroszimie po raz pierwszy w historii wzięli udział sekretarz generalny ONZ i przedstawiciel USA, Ban Ki-moon i amerykański ambasador w Tokio John Roos. Ten pierwszy zapowiedział, że ONZ nie będzie ustawała w wysiłkach na rzecz redukcji arsenałów jądrowych.